Oceaniczne stworzenia recyklingują plastikowe odpady zanieczyszczające oceany
Naukowcy zastanawiali się dlaczego zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi w oceanach są znacznie mniejsze od sugerujących je kalkulacji. Okazało się, że niedawno znaleźli na to odpowiedź. Otóż niektóre zwierzęta, zamieszkujące nasze oceany, wchłaniają małe kawałki plastiku by później wydalić je jako jeszcze mniejsze granulki, które opadają na dno mórz i oceanów. Działania tajemniczych „meduzowatych” zwierząt sprawiają, że ogromna ilość mikroplastiku z górnych warstw oceanu może osiąść na jego dnie.
„Oczyszczanie wód powierzchniowych z tworzywa sztucznego może wydawać się być dobrym pomysłem, ale w rzeczywistości oznacza to, że plastik staje się jeszcze większym zagrożeniem, szkodząc zwierzętom żyjącym na dnie oceanu.” – twierdzi Kakani Katija z Monterey Bay Aquarium Research Institute.
Choć Wielka Plama Śmieci na Pacyfiku wywołuje ogromne poruszenie, pisaliśmy o tym niedawno w poście Szokujące zdjęcia z Morza Karaibskiego, to tak naprawdę większość plastiku w światowych oceanach składa się z drobnych kawałków, które pozostają niewidoczne dla ludzkiego oka. Ten tzw. mikroplastik może mieć także wpływ na ludzi, którzy spożywają potrawy złożone z morskich zwierząt z dna oceanów. W ten sposób mikroplastik trafia do ich organizmów.
Na szczęście, przypominające kijanki stworzenia o nazwie bathochordaeus stygius, które nie przekraczają kilku centymetrów wielkości dzielnie pomagają nam z tym problemem. Zwierzęta te każdego roku filtrują ogromną ilość wody morskiej. Przeprowadzone przez naukowców badania wskazują na to, że owy mikroplastik jest zjadany przez ten podwodny gatunek. Jednak nie ustalono jeszcze, jaki ma to wpływ na jego funkcjonowanie.
Zapraszamy do obejrzenia filmu: