Wielka Brytania wysyła śmieci… do POLSKI
Brytyjska telewizja Sky zastanawiała się co Brytyjczycy robią z tonami odpadów, jakie generują. Po bliższym przyjrzeniu się sprawie okazało się, że Wielka Brytania wysyła je na cały świat, w tym sporą ich część do Polski.
Film dokumentalny „Dirty Biznes” zrealizowany przez telewizję Sky opowiada o śledztwu dziennikarzy w temacie śmieci, a przede wszystkim temu, co się z nimi dzieje – gdzie są wywożone i składowane. To, co udało się dziennikarzom ujawnić jest szokujące! System w Wielkiej Brytanii sprawia, że bardziej opłaca się eksportować plastikowe odpady niż je przetwarzać.
Eksperci wskazują, że takie podejście Brytyjczyków doprowadza do sztucznego zawyżania wskaźnika recyklingu. W rezultacie tego – doprowadza także do spowolnienia inwestycji w tej branży. Brytyjczycy produkują ponad 22 mln ton plastikowych odpadów rocznie, ale tylko część z nich jest poddawana procesowi recyklingu. Ponad 60% z nich wysyłana jest za granicę, a w większości do odległych Chin i nie tak odległej – Polski.
Dlaczego akurat Chiny i Polska? Ponieważ te kraje charakteryzują się tanią siłą roboczą, więc koszty przetworzenia plastikowych butelek są niższe. Nadmiernie wykorzystywane jest to przez kraje zachodnie, które pozbywają się niechcianego problemu kosztem Polski.
Co więcej śmieci docierające do Polski to odpady zanieczyszczone. Każda z firm zajmujących się recyklingiem plastiku czy szkła dobrze wie, że żeby cała operacja była opłacalna surowiec do przetworzenia nie może być zanieczyszczony, w przeciwnym wypadku trzeba pozbyć się z niego innych odpadów, co stwarza dodatkowe koszty. A okazuje się, że odpady docierające do polskich i chińskich przetwórców plastiku (PET) z Wielkiej Brytanii są właśnie zanieczyszczone. Dziennikarze odwiedzili polskie fabryki, w których znaleźli dowody na potwierdzenie tych informacji. W plastikowych odpadach przywiezionych z Wielkiej Brytanii znajdowały się jeszcze mokre kartony, torebki foliowe, jedzenie i inne odpady.
To poważny problem, ponieważ mimo że każdafabryka posiada linię produkcyjną ze specjalnymi filtrami, które zatrzymują część niepożądanych odpadów, to jednak ich ilość w brytyjskim surowcu jest tak duża, że uniemożliwia to ich ponowne wykorzystanie. Odpady w Wielkiej Brytanii składowane były na zewnątrz, co raz na zawsze przekreśla ich ponownie wykorzystanie. Co to oznacza dla Polski? Oznacza to, że na terytorium naszego kraju nie mogą być one poprawnie przetworzone i zamiast ich przetworzenia, powoli rozkładają się one w Polsce, a nie w Wielkiej Brytanii.
Źródło: PolishExpress.co.uk